poniedziałek, 29 czerwca 2015

Kazdy kiedys musi zrobic pierwszy krok...

Kiedys trzeba zrobic pierwszy krok... Dawno chcialam zaczac, jednak dobrymi checiami pieklo wybrukowane...
Wiele razy juz zmienialam zycie, wprowadzalam lekkie modyfikacje, czasem przewroty...Tym razem przeszlam sama siebie...Nowa milosc, nowy wyglad, nowe podejscie do siebie i zycia i wreszcie nowe miejsce zamieszkania... I nie mam na mysli nowego mieszkania, czy nowego miasta... Zmieniam tez kraj i jezyk, ktorym bedziemy sie poslugiwac. 8 lat temu przenioslam sie z Polski do Wielkiej Brytanii, teraz postanowilam zamienic Wielka Brytanie na Szwecje. Czy to dobre posuniecie, nie wiem... Czas pokaze czy bedzie to "Nasze Miejsce". Narazie adrenlina buzuje mi w organizmie, czy zdaze ze wszystkim, czy bede odpowiednio przygotowana... Przeprowadzka za 2 tygodnie, a ja mam jeszcze tyle spraw do zalatwienia...
Dodaje kilka zdjec z ostaniej wizyty w Szwecji, to wtedy zakochalismy sie w tym miejscu...


 
 
 
 
 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz