Jak juz wczesniej pisalam, najlepiej poprawiaja mi nastroj wycieczki, zatem w ramach ciaglego poznawania okolicy i naprawy mojego humoru zwiedzamy ile i kiedy sie da... Szwecja mimo wielkiego rozczarowania, nie przestaje mnie zachwycac przyrodniczo. Na zime zasypia, pomijajac oczywiscie dni, kiedy sypnie sniegiem, jest szaro-bura i ponura. Za to na wiosne, budzi sie i wybucha feria zielonych odcieni... Okolice naszego domu obfituja w jeziora i lasy, juz za rogiem mozna sie poczuc jak w innej krainie, niczym z legendarnych filmow o Robin Hoodzie albo Williamie Wallace'ie. Nie przestaje mnie to zachwycac. Gra swiatla i barw, zapiera dech w piersi... Zadne slowa nie sa w stanie opisac tego spektaklu, zatem odsylam do zdjec. One co prawda tez nie oddaja w pelni magii tych miejsc, ale potrafia pokazac znacznie wiecej niz slowa...
Dawno nie publikowalam strojow dnia, bo generalnie nie bylo sie czym chwalic, a robienie zdjec na dworze przyprawialo mnie o gesia skorke... Uwiedziona pierwszym wiosennym sloncem, postanowilam zaszalec, zatem dzis zapraszam na mini wiosenny lookbook, totalny luz i wygoda, czyli to, co lubie najbardziej...
Zestaw 1.
Kurtka - H&M
Spodnie - Mango
Koszula - H&M
Sweter - Kappahl
Buty - Topshop
Szal - Villa
Torebka - Mohito
Zestaw 2.
Kurtka - H&M
Spodnie - Mango
Sweter - Kappahl
Szal - Gina Tricot
Buty - Primark
Torebka - Mohito
Zestaw 3.
Kurtka - H&M
Spodnie - Mango
Sweter - Kappahl
Buty- Topshop
Szal - Ahlens
Okulary - H&M
Zestaw 4.
Kurtka - New Yorker
Spodnie - Mango
Koszula - Primark
Buty - Nike
Torebka - Mohito
Pozdrawiam Izabela